Stanęła na placu przed Domem Arcybiskupów Krakowskich po raz ósmy. Światełka na niej zapalił w sobotę 20 grudnia kard Stanisław Dziwisz. Obalił ją jednak silny wiatr.
Silny wiatr, obalił choinkę w kilka godzin po zapłonięciu świateł na niej. Ze względu na bezpieczeństwo, nie zostanie już ustawiona z powrotem lecz pocięta na kawałki. Na miejscu pracują strażacy.
Choinka złamała się tuż przy ziemi i upadła na chodnik w kierunku ul. Grodzkiej. Zarysowała przy tym dwa samochody. Nikt na szczęście nie ucierpiał. Drzewo nie uszkodziło także trakcji tramwajowej nad ul. Franciszkańską.
21-metrowe drzewo pochodziło z lasów w Bukowinie Tatrzańskiej.
- To już trzecia choinka którą Fundacja Bukowina podarowała w celu ustawienia pod Oknem Papieskim przy ul. Franciszkańskiej 3 - powiedział ks. Robert Pietrzyk, który prowadził sobotnią uroczystość przy drzewku bozonarodzenio0wym..
Choinka pod Oknem Papieskim, obok kościoła franciszkanów, nawiązuje do tradycji stawiania od 1982 r. drzewka świątecznego dla Jana Pawła II na pl. św. Piotra w Rzymie.
Na zaproszenie kard. Dziwisza, pod choinkę przyszły dzieci wraz ze swymi rodzicami, dziadkami, opiekunami. Były m. in. dzieci z domów dziecka i zakładów opiekuńczo-leczniczych prowadzonych przez krakowską „Caritas”.
Silny wiatr obalił choinkę w kilka godzin po jej rozbłyśnięciu Adam Wojnar - Z tego okna obok nas spogląda na nas jak zawsze Jan Paweł II. Zaśpiewajmy dla niego, dziękując Bogu za jego świętość i miłość do dzieci - wzywał ks. Pietrzyk.
Za chwilę cały plac śpiewał, że „Nie ma lepszego od Jana Pawła świętego”. Śpiewano też pastorałkę „Cud Bożej Nocy jest darem dla Ciebie”, skomponowaną specjalnie na spotkania przy choince pod Oknem Papieskim.
Na scenie śpiewał też pastorałki i piosenki bożonarodzeniowe zespół góralski „Mali Miętusianie” z Mietustwa oraz schola „Deus est!”.
Śpiewakami tej scholi są członkowie schól parafialnych z gminy Wieliczka: z Pawlikowic, „Hosanna” ze Strumian i „Klemensiaki” ze Wieliczki.
- Nie wiem czy św. Mikołajowi wystarczy prezentów dla wszystkich, bo przygotował ich tylko 3 tysiące - żartował kard. Dziwisz.
Nie zapomniał również o małym Adasiu z Racławic, który został uratowany w krakowskim szpitalu od śmierci z wychłodzenia i o dzieciach na Ukrainie.
- Życzmy głośno Adasiowi dobrych świąt. Życzmy też dobrych świąt dzieciom na Ukrainie, które bardzo cierpią - powiedział metropolita krakowski.
Mały góral Szymon odczytał fragment Ewangelii o narodzeniu Jezusa.
- Czemuś nie czytał po góralsku? - zapytał go kard. Dziwisz.
- Bo tak mi kozali - powiedział stropiony Szymon.
Choinka rozbłysła w chwili gdy metropolita krakowski postawił przy niej latarnię z Betlejemskim Światłem Pokoju, przyniesioną przez harcerzy.
Potem przyszedł czas na rozdawanie prezentów przez św. Mikołaja i anioły. Starczyło dla wszystkich.
Nad sceną wyświetlano zaś znaczek, który Poczta Polska wydała z okazji zbliżających się Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
- To pierwsza prezentacja tego znaczka przed szeroką publicznością - powiedział ks. Pietrzyk.
Przeczytaj także: Świerk zastąpi powaloną choinkę