Podczas remontu kaplicy Męki Pańskiej w bazylice oo. franciszkanów w Krakowie konserwatorzy natknęli się na cenne znaleziska.
Prace konserwatorskie w kaplicy należącej do Arcybractwa Męki Pańskiej, które mają przywrócić ścianom i sklepieniu dawny blask, rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu.
- Nasza wiedza była taka, że na ścianach kaplicy nie ma żadnych malowideł. Zaczęliśmy więc ściągać trzy warstwy tynku, które się złuszczają i są zabrudzone (przemalowania XX-, XIX- i pierwsze XVIII-wieczne) i trafiliśmy jednak na fragmenty malowideł. Prawdopodobnie pochodzą one z epoki rokoko i baroku - mówi konserwator Małgorzata Mrzygłód-Tomasik.
Najpierw odkryte zostały malowidła znajdujące się nieopodal wejścia do kaplicy. Widać na nich kobiecą postać oprawioną w ozdobne ramy. Z kolei po prawej stronie ołtarza pod warstwami tynków ukryte było malowidło przedstawiające ukrzyżowanie Chrystusa - widać twarz Jezusa i Jego rozpostarte ramiona oraz twarze żołnierzy.
Warto dodać, że na ścianach kaplicy znajdują się również zabytkowe stacje drogi krzyżowej autorstwa Józefa Mehoffera - wszystkie obrazy wykonane są techniką olejną.
Dalsze decyzje dotyczące odkrytych malowideł konserwatorzy i Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa podejmą jeszcze przed świętami Wielkiej Nocy lub tuż po nich.