W czasie wojny był podchorążym Batalionów Chłopskich. Przez wiele lat przewodniczył Małopolskiej Radzie Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Kpt. dr Dionizy Smyk zmarł 9 sierpnia w Krakowie w wieku 90 lat.
- Żołnierzem Batalionów Chłopskich zostałem w 1940 r. na rodzinnej Zamojszczyźnie. Walczyłem m.in. w oddziale "Wichra”. Bechowcy toczyli walki m.in. z oddziałami niemieckimi wysiedlającymi z Zamojszczyzny ludność polską. Po akcji scaleniowej, weszliśmy w skład Armii Krajowej - wspominał w kwietniu 2015 r. D. Smyk.
W 1947 r. tropiony przez komunistyczną bezpiekę podchorąży BCh/AK Dionizy Smyk wyjechał do Krakowa.
- Tutaj ukończyłem studia biologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie później, zrobiwszy doktorat, pracowałem naukowo. Moim mistrzem w czasie studiów był wybitny uczony prof. Władysław Szafer - wspominał D. Smyk.
Do śmierci był przewodniczącym krakowskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich.
- Bywał z nami m.in. rokrocznie w kwietniu, w rocznicę śmierci płk. Narcyza Wiatra ps. "Zawojna”, dowódcy VI Okręgu BCh, pod wykonanym przez prof. Bronisława Chromego pomnikiem w kształcie kotwicy, znaku Polski Walczącej, ustawionym w 1992 r. krakowskich Plantach w pobliżu Poczty Głównej, w miejscu, gdzie 21 kwietnia 1945 r. dwóch funkcjonariuszy UB zastrzeliło "Zawojnę” - powiedział Bolesław Stefan, członek OZŻBCh.
Dr Dionizy Smyk przewodniczył również przez wiele lat Małopolskiej Radzie Kombatantów i Osób Represjonowanych. Był również członkiem Rady Muzeum Armii Krajowej.
- Jego pogrzeb rozpocznie się 17 sierpnia o 13.40 na cmentarzu Rakowickim. Zostanie pochowany w Alei Zasłużonych - poinformował B. Stefan.