Nowy numer 13/2024 Archiwum

Apostoł Kazachstanu bliżej ołtarzy

Rzymska komisja teologów zbada we wrześniu cud za przyczyną ks. Władysława Bukowińskiego (1904-1974). Pozytywna opinia przybliży beatyfikację kapłana.

Proces beatyfikacyjny rozpoczął się 19 czerwca 2006 r. w Krakowie, na prośbę biskupa Karagandy w Kazachstanie. Ks. Władysław Bukowiński, który po wojnie z oddaniem duszpasterzował wśród zesłańców w sowieckim Kazachstanie, był bowiem związany z Krakowem latami studiów, otrzymanymi tu święceniami kapłańskimi i pierwszym etapem pracy duszpasterskiej.

„Cieszę się, że postać tego bohaterskiego kapłana nie idzie w zapomnienie. (...) Bogu dziękuję, że mogłem go osobiście poznać, budować się jego świadectwem i wspierać w każdy możliwy w tamtych czasach sposób” - napisał w 2004 r. Jan Paweł II w liście do kard. Franciszka Macharskiego.

W styczniu br. w Rzymie ogłoszono dekret o heroiczności cnót sługi Bożego. Teraz trwają prace badawcze cudu, który miał się dokonać za przyczyną Apostoła Kazachstanu, jak zwano ks. Bukowińskiego. 10 lat temu 35-letni obecnie Polak z Karagandy doznał poważnego wylewu. Groziła mu śmierć. Modlił się wraz z rodziną o uzdrowienie, prosząc o wstawiennictwo sługę Bożego Bukowińskiego. W rezultacie wrócił do zdrowia i pełnej sprawności, co wprawiło w duże zdumienie lekarzy.

- Sprawy cudów są zawsze badane na trzech etapach, przez komisje lekarzy, teologów oraz biskupów i kardynałów. Komisja lekarska w sprawie cudu za przyczyną ks. Bukowińskiego zakończyła już pracę, wydając pozytywną decyzję. We wrześniu zbierze się komisja teologów. Jej opinia wraz z opinią komisji lekarskiej zostanie następnie przekazana komisji biskupów i kardynałów. Ocena tej ostatniej znajdzie się na biurku ojca świętego, który podejmie ostateczną decyzję w sprawie beatyfikacji - tłumaczy ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej.

Niewykluczone więc, że za kilka miesięcy będziemy znali już datę i miejsce uroczystości beatyfikacyjnych Apostoła Kazachstanu. - Odbyłyby się niewątpliwie w Kazachstanie - mówi ks. Scąber.

 

Czytaj także:

Krakowskie ślady apostoła Kazachstanu

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy