– Każda mama poprzez swoje macierzyństwo może poczuć to, co przeżywała Maryja, tuląc małego Jezusa – uważa Maria Olszowska, która już za kilka dni wcieli się w postać Matki Bożej.
Tradycją krakowskiego Orszaku Trzech Króli stało się, że Świętą Rodzinę, czekającą na wszystkich uczestników przemarszu na scenie ustawionej na Rynku Głównym, gra małżeństwo, które jest związane z Zespołem Katolickich Szkół im. Świętej Rodziny z Nazaretu, i któremu w ostatnich miesiącach urodziło się dziecko. Nie inaczej będzie i w tym roku. Maria Olszowska w zespole szkół jest anglistką i propozycję ks. dyrektora Krzysztofa Wilka przyjęła (wraz z mężem) z wielką radością.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.