Mekką miłosierdzia nazywali łagiewnickie sanktuarium pielgrzymi, którzy tutaj przyjechali w pierwszą niedzielę po Wielkanocy.
Prawie 100 tys. osób z całej Polski i różnych stron świata 23 kwietnia trwało tu na modlitwie, wypraszając miłosierdzie dla świata, swoich bliskich i siebie. Wszyscy choć przez chwilę chcieli być w miejscu, w którym Chrystus objawił się św. Faustynie. Nie zniechęciła ich do tego nawet fatalna pogoda. – Miłosierdzie Boże jest dla nas bardzo ważne i przyjechaliśmy prosić o nie dla całej naszej rodziny – mówiła Magdalena ze Słowacji, a wtórowali jej rodacy z Orawy, którzy nie ukrywali, że w ich kraju praktyki religijne w wielu miejscowościach nie są zbytnio popularne, jednak jest też dużo osób, dla których Niedziela Bożego Miłosierdzia to największe święto po Wielkanocy.
Dostępne jest 42% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.