Nie ma drugiego takiego miejsca w naszym kraju, w którym trasy narciarskie byłyby otwarte tak długo. Choć pogoda jest już wiosenna, pokrywa śnieżna na trasie Gąsienicowej w niektórych miejscach wciąż sięga prawie 2 metrów!

- Szusowanie na nartach wiosną to sposób nie tylko na wydłużenie czasu realizacji zimowych pasji, ale także złapanie pierwszej opalenizny - mówi Marian Szewczyk z Polskich Kolei Linowych. Co ważne, od połowy kwietnia do odwołania skipassy na Kasprowy Wierch są dostępne w niższych cenach.

Wjazd i zjazd ze szczytu Kasprowego Wierchu (1987 m n.p.m.) umożliwia jedyna w Polsce wysokogórska kolej linowa. Miłośnicy narciarstwa do dyspozycji mają dwie trasy - Goryczkową i Gąsienicową, które obsługiwane są przez koleje krzesełkowe. Trasy są szerokie, dzięki czemu jazda na nich jest bezpieczna i bardzo przyjemna. Dodatkowym atutem są również niepowtarzalne tatrzańskie krajobrazy.

Kasprowy Wierch jest najbardziej rozpoznawalnym ośrodkiem narciarskim na południu Polski. Znajomość tego miejsca deklaruje ponad 86 proc. pasjonatów sportów zimowych. Tej zimy sezon narciarski na Kasprowym Wierchu rozpoczął się wyjątkowo wcześnie - już na początku grudnia - i może potrwać do maja.