Zapisane na później

Pobieranie listy

Zrozumiałem, że trafiliśmy na diament

– W 2003 roku dostałem strzał prosto w serce. Z nieba. Łzy nagle stanęły mi w oczach i zacząłem uwielbiać Pana Boga – wspomina Roman Bator.

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 39/2018

dodane 27.09.2018 00:00
0

Na V Warsztaty Gospel w Krakowie trafił wtedy dlatego, że umówił się z kilkoma osobami. Pierwszego dnia, po całym tygodniu pracy, czuł zmęczenie i śpiewanie w ogóle go nie cieszyło. Od kilku lat był wierzący, ale miał wrażenie, że na warsztatach nie jest właściwą osobą na właściwym miejscu, zwłaszcza że przez 6 lat śpiewał w chórze klasycznym i gospelowa stylistyka w żaden sposób do niego nie trafiała. Postanowił więc, że drugiego dnia nie pójdzie. Bóg miał jednak inny plan i posłużył się przyjacielem Romka. – Namówił mnie, żebym w niedzielę poszedł razem z nim. Gdy Colin Vassell uczył nas utworu „Lord, You Are My Everything”, dostałem strzał prosto w serce. Łzy nagle stanęły mi w oczach i zacząłem uwielbiać Pana Boga – opowiada. – Bogu niech będą dzięki za ten cudowny przejaw Jego miłości. Dziękuję też wszystkim osobom, które spowodowały, że trafiłem na warsztaty. Gdyby się to nie stało, pewnie byłbym dzisiaj w innym miejscu... Obawiam się, że w gorszym – dodaje R. Bator. Z muzyką gospel związał się na długie lata.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..