Śmierć ich nie przeraża

Dają bezdomnym motywację do walki o siebie. Drobne gesty pomocy, ulga w cierpieniu, a czasem zwyczajna obecność – nic więcej. Ludzie z Przystani Medycznej wiedzą: z małych gestów rodzą się wielkie cuda.

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 9/2019

dodane 28.02.2019 00:00
0

magdalena.dobrzyniak@gosc.pl Tak zwane kółko w okolicach Teatru im. Juliusza Słowackiego stało się słynne w Krakowie dzięki inicjatywie Zupa na Plantach. W każdą środę i niedzielę osoby w kryzysie bezdomności schodzą się tam, by zjeść ciepły posiłek i porozmawiać z życzliwymi ludźmi. Światła karetki rozświetlają wówczas miejsce, które zwykle tonie w mroku. Kupiona za pieniądze zebrane w czasie Światowego Dnia Ubogich jest miejscem, gdzie bezdomni mogą uzyskać pomoc medyczną w godnych warunkach – w cieple, wygodzie i z zachowaniem koniecznej intymności. – Zrobiliśmy drogę od zera do drivera – żartuje Maria Maciaszek, prezes Fundacji „Przystań Medyczna”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..