Gospodyni czy gosposia?

O swoim miejscu w Kościele dyskutowały przedstawicielki trzech różnych dróg powołania: żona i matka, siostra zakonna oraz żyjąca w samotności teolożka i dziennikarka.

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 13/2022

dodane 31.03.2022 00:00

Czy kobieta może odnaleźć w dzisiejszym Kościele swoje prawdziwe miejsce, czuć się w nim dobrze? Czy musi występować w opozycji do mężczyzn, także tych w sutannach i habitach? Czy koniecznie powinna ich czasem zastępować? Takie pytania zadał swoim rozmówczyniom świecki dominikanin Grzegorz Guzik. Jak zauważył, w Kościele kobiety bywają spychane na drugi plan, a wielu duchownych przejawia wobec nich postawy lękowe, okazuje czasem zwykłe grubiaństwo lub lekceważenie. – Kobieta powinna być gospodynią w domu, jakim jest Kościół, a jest spychana do roli gosposi, która pełni rolę służebną i drugorzędną – mówił.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..