Raport z upalnego miasta

pkt

|

Gość Krakowski 28/2012

publikacja 12.07.2012 00:00

Wszystko jest w lecie inaczej. Zmieniają się rozkłady jazdy, zaczynają remonty. Inaczej toczy się życie.

W Krakowie, gdy temperatura sięgała 34 stopni w cieniu, w centralnych punktach pojawiły się kurtyny wodne, a niektóre urzędy skracały godziny pracy. Także większość firm prowadzonych rodzinnie (zwłaszcza punktów gastronomicznych) jest często zamykana nawet na cały miesiąc. Zmiany dotyczą też komunikacji miejskiej, gdzie do końca sierpnia wprowadzono wakacyjny rozkład jazdy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.