Ciche i z kamerą

Piotr Legutko

|

Gość Krakowski 39/2012

publikacja 27.09.2012 00:00

Po 26 latach przerwy będzie można po Krakowie nocą znów podróżować tramwajem.

Przez 26 lat nocą krakowskie tramwaje wyłącznie zjeżdżały do zajezdni Przez 26 lat nocą krakowskie tramwaje wyłącznie zjeżdżały do zajezdni
Karol Zieliński

O nocnych tramwajach śpiewali przed laty „Skaldowie”, młodszym krakowianom pozostawały jedynie okazjonalne przejazdy sylwestrowe. Pasażerowie zmuszeni do podróżowania o tej porze przez ostatnie ćwierć wieku mieli zatem jedynie możliwość wyboru między taksówką i autobusem. Teraz dwie linie tramwajowe połączą Bronowice Małe z Nową Hutą oraz Bieżanów Nowy z Krowodrzą-Górką.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.