Dobry pomysł, dobry debiut

mk

publikacja 10.03.2013 16:44

Wręczono nagrody im. Bartka Zdunka – za debiut publicystyczny oraz za dziennikarską inicjatywę roku.

Dobry pomysł, dobry debiut Zdobywca nagrody w kategorii Debiut Publicystyczny Roku Michael Łyczek oraz wręczający nagrodę - prof. Walery Pisarek Miłosz Kluba/GN

Podczas gali wręczenia nagród, która odbyła się w krakowskim Klubie Dziennikarza „Pod Gruszką”, dr Krzysztof Gurba, zastępca dyrektora Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II podkreślał, że kluczem do dobrego dziennikarstwa jest połączenie sprawności warsztatowej, dobrego pomysłu i pasji – i takie prace nagradzane są w konkursie im. Bartka Zdunka.

Wspominał także patrona nagrody, studenta dziennikarstwa, którego tragiczna śmierć uniemożliwiła mu zadebiutowanie w mediach. – Był człowiekiem skromnym, ale pełnym marzeń – mówił dr Gurba.

Jak co roku Nagroda Młodych Dziennikarzy im. Bartka Zdunka przyznana została w dwóch kategoriach. W kategorii Inicjatywa Roku 2012 przyznano tym razem dwie nagrody – uznając dwa dziennikarskie projekty za bardzo dobre, a jednocześnie trudne do porównania. Zwyciężyły: kwartalnik finansowy „Profit Journal” oraz dwutygodnik „Detalks”. Oprócz nich nominowane były: „Diesel – Diecezjalna Szkoła Lidera” i portal publicystyczny iktomaracje.pl. Nagrody w tej kategorii wręczył Piotr Legutko, prezes krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i dyrektor krakowskiego „Gościa Niedzielnego”.

O wręczenie nagrody w drugiej z kategorii – dla dziennikarzy debiutujących w ciągu ostatniego roku – poproszono prof. Walerego Pisarka, językoznawcę i medioznawcę, uhonorowanego niedawno Laurem SDP. Za najbardziej efektowne wejście w świat dziennikarstwa kapituła konkursu uznała prace Michaela Łyczka z Magazynu „SMS”. Nominacje otrzymali także Przemysław Kielar z Radia Bonus i Krzysztof Kołacz z portalu deon.pl.

Sam nagrodzony przyznał, że nie spodziewał się tego wyróżnienia: – Nie było żadnych przecieków. To dla mnie szok, ale pozytywny – mówił tuż po gali finałowej. Dodał jednak, że w dziennikarstwie żadna nagroda nie przesądza o sukcesie. – Teksty dziennikarskie mają to do siebie, że zawsze muszą być atrakcyjne. Każdy z nich wymaga osobnej pracy, zawsze siada się przed pustą kartką – wyjaśniał.

Uroczystość wręczenia nagród zyskała w tym roku także oprawę muzyczną. W trakcie krótkiego koncertu swoje umiejętności zaprezentowali studenci Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej – Paulina Atmańska (pianino), Tomek Machański (perkusja) oraz Rafał Hajduga (kontrabas).

Była to już trzecia edycja konkursu. Jak przyznaje Dawid Kaczmarczyk, prezes Dziennikarskiego Koła Naukowego UPJPII, z roku na rok konkurs staje się coraz popularniejszy, a jego poziom coraz wyższy, o czym świadczą między innymi przyznane w tym roku dwie równorzędne nagrody za inicjatywy. – We wszystkich pracach widać jeszcze niedoskonałości warsztatowe, ale to ma być nagroda na dobry początek. Ma ona zachęcić do dalszej aktywności i rozwoju – tłumaczy. – Nagradzamy przede wszystkim sam fakt zaistnienia w mediach, co nie jest takie łatwe – przyznaje.

Zdaniem Piotra Legutki, organizowana przez studentów i absolwentów UPJPII oraz krakowski oddział SDP Nagroda Młodych Dziennikarzy im. Bartka Zdunka jest też w pewnym sensie przeciwwagą dla plebiscytu „Mediatory”, w którym studenci dziennikarstwa z całej Polski przyznają nagrody zawodowym dziennikarzom, głównie mediów mainstreamowych. – Skoro młodzi dziennikarze nie mają tyle odwagi cywilnej, by nagrodzić innych młodych dziennikarzy, a wolą przyznawać kolejne wyróżnienia medialnym celebrytom, to my jako SDP staramy się doceniać tych, którzy dopiero zaczynają i wychodzą w ciekawymi inicjatywami – podkreśla Piotr Legutko.