Dusza Podhala

Jan Głąbiński


|

Gość Krakowski 31/2013

publikacja 01.08.2013 00:00

W „Nieszporach Ludźmierskich” jest piękny fragment o Matce Bożej, która prowadzi nas kładką nad głębiami.

Mija 50 lat, odkąd spadające berło figury MB Ludźmierskiej złapał kard. Karol Wojtyła. To był moment, kiedy według kard. Stefana Wyszyńskiego Maryja chciała powiedzieć, że pragnie podzielić się władzą z polskim hierarchą Mija 50 lat, odkąd spadające berło figury MB Ludźmierskiej złapał kard. Karol Wojtyła. To był moment, kiedy według kard. Stefana Wyszyńskiego Maryja chciała powiedzieć, że pragnie podzielić się władzą z polskim hierarchą
Józef Wolny /GN

Zdaniem ks. prał. Tadeusza Juchasa, niestrudzonego kustosza ludźmierskiego sanktuarium, przytoczone porównanie jest niezwykłe. – Zawsze Matka Najświętsza towarzyszyła nam w trudnych chwilach. Artysta ujął to w doskonały sposób. To przejście z Maryją ku następnym wiekom, bo kładka zawsze coś łączy, wiąże. To piękny symbol. W Ludźmierzu pragniemy taką kładką przechodzić od koronacji do dzisiejszego czasu. Przypomnieć to, co działo się w tym półwieczu, jakie były obostrzenia i zagrożenia komunizmu, żeby dać świadectwo wierze ojców. Odwołujemy się do roli bp. Karola Wojtyły, prymasa Polski sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Hierarchowie z wielką troską pomogli nam przejść z przeszłości w przyszłość – podkreśla duchowny.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.