Nie tylko leczenie

publikacja 16.04.2014 08:00

Klinika Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu przeszła gruntowny remont.

Nie tylko leczenie Wyremontowana i nowoczesna świetlica pozwoli dzieciom choć na chwilę zapomnieć o chorobie Magdalena Oberc

– Gdy odwiedziliśmy Klinikę Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, leżące tam dzieci ujęły nas za serce. Dlatego postanowiliśmy, że dochód z II Biegu Charytatywnego Fundacji "Tesco Dzieciom" przeznaczymy właśnie na remont tej kliniki – mówi Katarzyna Michalska-Miszczyk, prezes zarządu fundacji.

W biegu, który na krakowskich Błoniach odbył się 31 sierpnia 2013 r., wzięło udział aż 800 osób, a liczba zebranych złotówek przekroczyła najśmielsze marzenia – na konto fundacji wpłynęły bowiem aż 94 tys. zł!

Siedem miesięcy później przyszedł czas na podsumowanie tego, co dzięki tej kwocie udało się zrobić. – Wykonana została całkowita modernizacja świetlicy w klinice: kupiliśmy meble, zabawki, telewizor, odtwarzacz DVD, stół bilardowy. Modernizację przeszła też Pracownia Neurorehabilitacji, którą doposażyliśmy w niezbędny sprzęt rehabilitacyjny, m.in. aparaty do masażu, stół rehabilitacyjny, stolik do fizykoterapii, taśmy rehabilitacyjne, rotor i laser. Ważną inwestycją było również doposażenie oddziałów neurologii w 4 specjalistyczne łóżka szpitalne, 2 pompy strzykawkowe, pulsoksymetr i wózek do przewożenia pacjentów – wymienia K. Michalska-Miszczyk i dziękuje każdej osobie, która przyczyniła się do tego sukcesu. Z pozostałych pieniędzy wyremontowana została także sala edukacyjna (kupiono m.in. nowe stoliki, krzesełka i gabloty), a sala telewizyjna została wyposażona w meble, telewizor i odtwarzacz DVD.

W oddziałach Kliniki Neurologii Dziecięcej rocznie leczy się prawie 2 tys. małych pacjentów. Każdego dnia, przy użyciu kosztownych leków i sprzętu medycznego, lekarze walczą o ich życie i zdrowie. Aby ich wysiłki dawały oczekiwane efekty, potrzebne jest jednak coś więcej... – Staram się myśleć i dbać o przyszłość moich pacjentów, i nie chodzi tu tylko o diagnozę czy leczenie – mówi prof. Marek Kaciński, kierownik kliniki. – Ważna jest także nauka, bo chore dzieci muszą mieć zagwarantowaną edukację i rozwój. U nas w szpitalu są tylko na chwilę, ten pobyt to jedynie fragment ich życia i musimy dbać o to, aby kształciły się na miarę swoich możliwości, miały kontakt z rówieśnikami, światem kultury itp.

O tym, jak ważne są w szpitalu świetlica czy pokój do nauki szkolnej, można przekonać się w każdej chwili – wystarczy zapytać dzieci. Te miejsca – kolorowe, wesołe, pełne słońca i wyposażone w nowoczesny sprzęt – pozwalają im choć na chwilę zapomnieć o chorobie i zająć się nauką, zabawą i ciekawymi grami.

W 2012 roku Fundacja "Tesco Dzieciom" pomogła wyremontować i doposażyć świetlicę na oddziale Onkologii i Hematologii Dziecięcej.