Dramat mógł spotkać każdego

Gość Krakowski 29/2014

publikacja 17.07.2014 00:00

O tym, co jeszcze musi się stać, by poszkodowani uzyskali prawo do swoich mieszkań, z mecenasem Michałem Jaworskim, pełnomocnikiem klientów spółki F.I. Leopard SA, rozmawia Monika Łącka.

 – „Sprawa Leoparda” przypomina najmocniejsze thrillery prawnicze rodem z USA – mówi mec. Michał Jaworski – „Sprawa Leoparda” przypomina najmocniejsze thrillery prawnicze rodem z USA – mówi mec. Michał Jaworski
Arkadiusz Jan Zbiżek

Monika Łącka: Kiedy – w wersji optymistycznej – dobiegnie końca ta głośna i trwająca już 7 lat sprawa, a oszukani przez nieuczciwego dewelopera będą mogli wprowadzić się do swoich mieszkań?

Michał Jaworski: Prawdopodobnie poszkodowani będą mogli uzyskać prawa własności do lokali mieszkalnych już w najbliższych tygodniach. Niestety, będą musieli, już jako wspólnota mieszkaniowa, uczestniczyć w kosztach dokończenia inwestycji. W tej chwili jest to jedyne racjonalne rozwiązanie umożliwiające uzyskanie pozwolenia na użytkowanie dla całości inwestycji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.