SMS przejęty

jg

publikacja 03.09.2014 10:29

Zakopiańska Szkoła Mistrzostwa Sportowego została przejęta przez władze województwa małopolskiego. Czy to uchroni kuźnię sportowych talentów przed zamknięciem?

SMS przejęty Absolwentem zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego jest m.in. Kamil Stoch Jan Głąbiński /Foto Gość

- Prowadzenie tej szkoły to część większego planu, który obejmuje nie tylko kształcenie młodzieży pod kątem osiągnięć sportowych, ale też tworzenie infrastruktury sportowej i szkoleniowej na terenie Małopolski - mówi Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego.

Jego zdaniem, jest to też element budowania wizerunku Małopolski na arenie międzynarodowej. Stosowne decyzje w tej sprawie podjęli radni sejmiku wojewódzkiego. - Cieszymy się z takich decyzji. Zależy nam na kształceniu jak najlepszych sportowców. Nasza placówka pokazała, że to właśnie stąd wychodzą mistrzowie - mówi Barbara Sobańska, dyrektor szkoły. Dodaje, że problemy finansowe nie mogą przesłonić starań o kolejne sukcesy przyszłych mistrzów.

SMS w Zakopanem może pochwalić się ponad 85 olimpijczykami, którzy zdobyli 10 medali na igrzyskach olimpijskich, oraz wiele innych nagród i tytułów. – Dajmy szansę tej zdolnej młodzieży na to, by mogła rozwijać swoje zainteresowania i talenty – podkreśla B. Sobańska.

Placówka kształci wybitnych polskich sportowców, jej absolwentami są m.in. Kamil Stoch i Justyna Kowalczyk.

Ostatnio szkoła miała problemy finansowe. Starostwo tatrzańskie (poprzedni organ prowadzący) nie było w stanie pokryć wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem placówki. Było nawet zagrożenie, że zostanie zamknięta. O problemach zakopiańskiej szkoły pisaliśmy obszernie na łamach "Gościa Krakowskiego".