Papież spełnionych nadziei

mk

publikacja 03.11.2014 13:56

Tegoroczne Dni Jana Pawła II to wydarzenie organizowane przez kilkanaście uczelni, szkół wyższych i instytucji, które swoim zasięgiem obejmuje naukę, kulturę i sztukę.

Papież spełnionych nadziei Co roku obowiązkowym elementem Dni Jana Pawła II są konkursy - literacki oraz fotograficzny Miłosz Kluba /Foto Gość

IX edycja imprezy, której hasłem przewodnim będzie "Nadzieja" rozpocznie się 4 listopada.

- Byłem na Placu św. Piotra, gdy ogłoszono wybór Jana Pawła II. Z jaką nadzieją ludzie przyjęli tę wiadomość! To był od razu "papież nadziei" - nadziei na to, że coś się zmieni w świecie i w Kościele - wspominał kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, komentując temat tegorocznych Dni Jana Pawła II.

- Dziś, po tylu latach, możemy powiedzieć że świat i Kościół się nie zawiodły - dodał.

Podkreślił także, że "nie ma dziedziny, do której papież by się nie odniósł". Właśnie dlatego co roku Dni Jana Pawła II mają interdyscyplinarny charakter i bogaty program.

W tym roku wśród wydarzeń głównych znalazły się tradycyjnie międzynarodowe sympozjum naukowe "Drogi nadziei" (początek w środę o godz. 9. w auli Collegium Novum UJ) oraz dwa konkursy - fotograficzny i literacki.

Oprócz wydarzeń naukowych nie zabraknie także akcentów muzycznych czy teatralnych (wstęp na wszystkie imprezy. Szczegółowy program można znaleźć na www.jp2.krakow.pl.

Jak podkreślają organizatorzy Dni, kluczowym momentem będzie kończąca je Msza św. w sanktuarium Jana Pawła II. - To jest to, co dla samego Jana Pawła II było bardzo ważne, skąd brała się siła jego nadziei - mówił podczas konferencji prasowej ks. prof. Wojciech Misztal, prorektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, uczelni koordynującej całe przedsięwzięcie.

Eucharystia w Centrum "Nie lękajcie się!" rozpocznie się o godz. 17. w czwartek, 6 listopada. Wtedy zostaną także wręczone nagrody w konkursie literackim. Jak przyznaje prof. Zofia Zarebianka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, przewodnicząca jury, po zeszłorocznym kryzysie, widać poprawę w ilości zgłoszeń.

Rok temu wpłynęło tylko siedem prac, z których nagrodzona została tylko jedna. Tym razem prac było jedenaście i, jak zapewnia prof. Zarębianka, komisja nie miała problemu z przyznaniem trzech nagród oraz trzech wyróżnień.

- Te prace odzwierciedlają pewną dojrzałość myślenia tych młodych ludzi - mówi prof. Zofia Zarębianka. - Pokazują one również dobry warsztat metodologiczny i dobre przygotowanie fachowe.