Stroili papieski świerk

Na dziedzińcu Domu Arcybiskupów Krakowskich strojono świerk papieski. Rosnące tu drzewo zastąpi w okresie bożonarodzeniowym choinkę powaloną przez wichurę.

Do umieszczenia ozdób konieczny był podnośnik Bogdan Gancarz /Foto Gość

Taką decyzję podjął kard. Stanisław Dziwisz po tym, gdy w niedzielę 21 grudnia wieczorem, wiatr przewrócił choinkę stojącą na przeciw Okna Papieskiego przy ul. Franciszkańskiej 3. Kilka godzin wcześniej odbyło się przy niej przedświąteczne spotkanie z dziećmi oraz ich rodzicami i opiekunami.

- Ks. kardynał uznał, że tradycja przychodzenia tutaj pod drzewko bożonarodzeniowe przez rodziny z dziećmi, powinna być kontynuowana - powiedział ks. Robert Pietrzyk.

Świerk papieski został posadzony na dziedzińcu Domu Arcybiskupów Krakowskich w 2012 r. Jest darem społeczności miasta Primiero we Wschodnim Trydencie we Włoszech. Rósł pierwotnie na przełęczy Cereda, na wys. 1400 m n.p.m.

Świerka stroił we wtorek 23 grudnia Janusz Topa, konserwator instalacji kurii metropolitalnej. Wykorzystano m. in. część dekoracji znajdujących się na powalonej choince.

Zwoje kabli ze światełkami owijano wokół drzewa, za pomocą podnośnika z firmy Elektro-Instal z Wilkowiska k. Tymbarku.

- Działamy na zlecenie władz gminy Wieliczka, które postanowiły pomóc w ustrojeniu świerka papieskiego – powiedział Adam Dyląg, właściciel Elektro-Instalu, wspomagający J. Topę w umieszczaniu ozdób.