Kolędowe ostatki

jg

publikacja 01.02.2015 22:59

Były kolędy tradycyjne, ale i te znane przede wszystkim na Podhalu. W parafii pw. NSPJ w niedzielę 1 lutego odbył się Koncert Kolęd i Pastorałek.

Kolędowe ostatki Kolędę "Lulajże Jezuniu" nowotarska publiczność usłyszała w aranżacji orkiestry dętej Jan Głąbiński /Foto Gość

Koncert prowadziła Bogusława Matyasik, prezes Podhalańskiego Towarzystwa Muzycznego, które współtworzy chór Echo Gorczańskie parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu.

- Oto zamykamy czas świąteczno-noworoczny z radosną nowiną na ustach. Cieszę się, że jesteście z nami, że przyjęliście nasze zaproszenie - mówiła B. Matyasik do publiczności.

Przed nowotarżanami zaprezentowały się dwie orkiestry dęte, jedna z Szaflar pod dyrekcją Józefa Pańszczyka, druga z Nowego Targu, grająca na co dzień przy parafii NSPJ.

- Nasi muzycy uświetniają wiele wydarzeń religijnych, ale także słyną z tego, że w każdy poranek majowy wychodzą na wieżę kościoła i stamtąd grają w różne strony miasta pieśni maryjne - przypomniała B. Matyasik. Parafialna orkiestra dęta obchodzi w tym roku jubileusz pięćdziesięciolecia.

Publiczność szczególnie ciepło przyjęła występ Aleksandry Chlipały z nowotarskiego Specjalistycznego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1. Dziewczynka ma na swoim koncie wiele nagród w prestiżowych konkursach.

W nowotarskim koncercie wzięła też udział schola parafialno-młodzieżowa z Zaskala koło Nowego Targu, której szefuje katechetka Elżbieta Poniedziałek.