Byli głodni nadziei

Bogdan Gancarz

publikacja 19.02.2015 14:46

30 lat temu rozpoczęła się głodówka protestacyjna w krakowskim Bieżanowie. Przypomina ją dwudniowa konferencja naukowa z udziałem uczestników protestu sprzed lat.

Byli głodni nadziei Podobny transparent wisiał tu przed 30 laty Bogdan Gancarz /Foto Gość

Konferencja „Sen o wolności, głód nadziei. Wokół 30. rocznicy protestu głodowego w Krakowie-Bieżanowie” rozpoczęła się 19 lutego, w dokładną rocznicę rozpoczęcia głodówki przez ósemkę działaczy Konfederacji Polski Niepodległej i „Solidarności”: Annę Galus, Bożenę Huget, jej brata Radosława Hugeta, Mieczysława Majdzika, Agatę Michałek, Piotra Świdra, Witolda Tosia i Annę Walentynowicz, współzałożycielkę „Solidarności”. 

Uroczystości rocznicowe odbywają się na terenie kościoła Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przy ul. ks. Jerzego Popiełuszki 35 w Krakowie-Bieżanowie, gdzie w 1985 r. gościny głodującym udzielił ks. Adolf Chojnacki, ówczesny administrator tej parafii.

W sumie 371 osób z 63 miejscowości głodowało rotacyjnie aż przez 194 dni, do 31 sierpnia 1985 r.

- Rozesłaliśmy zaproszenia do wszystkich żyjących uczestników głodówki oraz do rodzin tych którzy już zmarli. 60 osób zadeklarowało udział w uroczystościach rocznicowych - powiedziała Bogusława Jaglarz, prezes Stowarzyszenia Patriotycznego im. Księdza Adolfa Chojnackiego, które wraz z  parafią Narodzenia NMP i Oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie jest współorganizatorem konferencji.

- Te uroczystości są nie tylko okazją do odświeżenia pamięci o tych wydarzeniach lecz także podziękowania Bogu za tych ludzi, którzy narażając swoje zdrowie i życie nie wahali się zaprotestować przeciw komunistycznej władzy, która tak bardzo zniewoliła serca i umysły Polaków doprowadzając do rozlewu krwi - stwierdził ks. proboszcz Bogdan Markiewicz, gospodarz i współorganizator konferencji.

Wydarzenia sprzed 30 lat przypomina bogato ilustrowane zdjęciami archiwalnymi wydanie czasopisma parafialnego „Płomień” oraz wystawa przygotowana przez członków SPACH w salach przyziemia kościoła, gdzie niegdyś odbywała się głodówka.

Pokazano nie tylko zdjęcia archiwalne, lecz także druki wydawane przez głodujących i transparenty z napisami:  „Tu zawsze byliśmy wolni”, „Nie emigruj! Trzeba budować nowe na gruzach komunizmu”.

- Eksponaty uzyskaliśmy m. in. od uczestników głodówki, od rodziny ks. Adolfa Chojnackiego i fotografów dokumentujących wówczas przebieg protestu: Władysława Grodeckiego i Zbigniewa Galickiego - poinformował Stanisław Kumon, współredaktor „Płomienia” i członek SPACH.

W atmosferę tamtych lat wprowadza również „obstawa milicyjna”. Przed kościołem stoją samochody milicyjne z lat 80. ub. wieku, przed nimi zaś „zomowiec” groźnie potrząsający pałką.

- Tak wyglądało to w trakcie głodówki. „Zomowców” wprawdzie nie było, ale uczestnicy głodówki stykali się z nimi w trakcie rozpędzania manifestacji solidarnościowych. Wokół kościoła bieżanowskiego roiło się za to od samochodów milicyjnych. Również i my udostępniliśmy jeden samochód z naszych zbiorów na potrzeby hapeningu związanego z konferencją - powiedział Przemysław Pryk, dyrektor Muzeum Ratownictwa w Krakowie.

Uczeni związani z Instytutem Pamięci Naukowej, Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II, Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Akademią „Ignatianum” przedstawili historię protestu na tle ówczesnych wydarzeń w kraju, w tym prześladowania duchowieństwa.

- Głodówka w Bieżanowie stała się czynnikiem integrującym całe  środowiska opozycyjne, nie tylko w Krakowie, ale i w innych miastach. Zdopingowała ludzi do działania, szczególnie młodych, którzy nie chcąc bezczynne czekać na rozwój wydarzeń, postanowili  szukać nowych dróg w walce z komunizmem. Wyrazem tej aktywności  było chociażby powstanie w tym czasie (14 kwietnia 1985 r.) w Krakowie Ruchu „Wolność i Pokój”. Nowa inicjatywa zdołała w ciągu kilku najbliższych lat zasadniczo wpływać na scenę polityczną końca epoki PRL - powiedziała dr Monika Litwińska, historyk z krakowskiego IPN.

- Najważniejsi są jednak Ci, którzy pokazali nam, co znaczy słowo „solidarność”. Było to wówczas aktem wielkiej odwagi i determinacji. Trzeba Wam się głęboko pokłonić i podziękować za to co zrobiliście przed 30. laty – powiedział dr Marek Lasota, dyrektor krakowskiego oddziału IPN, zwracając się do uczestników głodówki.

Będą oni wspominać wydarzenia sprzed lat w piątek 20 lutego, w trakcie drugiego dnia konferencji. Dyskusja wspomnieniowa będzie się odbywała od godz. 9.30 do 11. 00 a następnie od godz. 11.30 do 13.30.  Konferencja zakończy się o godz. 14.00 wspólną modlitwą w kościele. Teksty modlitewne będą pochodziły z „Drogi Krzyżowej” odprawianej w 1985 r. przez głodujących. Szczegółowy program na stronie: www.spach.org.pl


O strajku w Bieżanowie pisaliśmy także w tekście "194 dni o samej wodzie".