Hiob. Opowieść o Bogu i człowieku

publikacja 10.04.2015 10:24

- Spektakl "Hiob" w mistrzowski sposób wprowadzi nas w klimat święta Bożego Miłosierdzia - zapewnia Dominika Jamrozy z Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie.

Hiob. Opowieść o Bogu i człowieku "Hiob" to spektakl, który porusza każdego z widzów Archiwum Teatru Woskresinnia

Na spektakl, który 11 kwietnia zobaczymy na placu przed kościołem górnym sanktuarium św. Jana Pawła II, zapraszają działająca przy IDM Scena Papieska oraz aktorzy Lwowskiego Teatru Woskresinnia. - To przedstawienie jest naprawdę wyjątkową propozycją. Dramat młodego Karola Wojtyły (napisany w 1940 r.) zostanie bowiem "opowiedziany" językiem teatru eksperymentalnego, plastycznego, ulicznego - zachęca D. Jamrozy.

W sobotni wieczór na tle górnego kościoła stanie 6 konstrukcji, które ożyją uruchomione odgłosami burzy. Pojawią się także postacie na szczudłach, ubrane w żebracze odzienie. Ów orszak - niczym chór w tragedii greckiej - wspólnie z widownią towarzyszyć będzie Hiobowi w jego radościach i smutkach, gdy ten otrzyma tragiczną wieść o śmierci synów i córek oraz gdy straci całą swoją majętność.

- Istniejący od 25 lat na Ukrainie Lwowski Teatr Woskresinnia najpierw - w oparciu o tekst Wojtyły - stworzył spektakl sceniczny, a później jego plenerową odsłonę, w której artyści sięgają po widowiskowe środki: olbrzymie, poruszające się drabiny i wehikuły czy żywy ogień - opowiada D. Jamrozy.

Jak dodaje, "Hiob" zachwyca widzów wszędzie, gdziekolwiek jest wystawiany. Dużą rolę odgrywają w tym symboliczna scenografia, kostiumy autorstwa Ally Fedoryszyny oraz przejmującą muzyka Mirona Dacko.

- "Hiob" w interpretacji Jarosława Fedoryszyna podkreśla uniwersalność i ponadczasowość starotestamentowej historii. Opowiada o wyjątkowej relacji Bóg-człowiek. Bóg doświadcza człowieka, by upokorzyć szatana, ale nie pozostawia człowieka samego w jego cierpieniu. Nagradza tych, którzy są mu wierni, a całej ludzkości daje swojego Syna. Ten spektakl warto zobaczyć, zapraszamy - mówi D. Jamrozy.

Początek przedstawienia o godz. 20.