Prócz samego prezydenta elekta w tej uroczystości weźmie udział jego rodzina: żona Agata, córka Kinga, rodzice: prof. Janina Milewska-Duda i prof. Jan Duda oraz siostry. Będą również obecni w roli członków Zgromadzenia Narodowego małopolscy posłowie i senatorowie.

- Z najwyższą uwagą będę śledził uroczystość zaprzysiężenia. Wiążę bowiem duże nadzieje z prezydenturą Andrzeja Dudy. Spodziewam się, że będzie aktywna i zasypująca rowy podziałów - powiedział prof. Ryszard Terlecki, historyk, poseł PiS.

Nie zabraknie również innych krakowian: Wojciecha Kolarskiego i prof. Krzysztofa Szczerskiego, którzy mają objąć ważne funkcje w Kancelarii Prezydenta.

Nie wiadomo natomiast, czy prezydent będzie przysięgał na egzemplarz konstytucji, który na zlecenie Kancelarii Sejmu kaligrafowała przez 3 miesiące krakowska artystka Ewa Landowska. Rękopiśmienna konstytucja miała być bowiem używana przy okazji ważnych uroczystości państwowych. - Nie mam żadnych informacji z Kancelarii Sejmu na ten temat. Nie wiem nawet, czy zgodnie z zapowiedziami kartki rękopisu zostały już oprawione artystycznie - mówi Ewa Landowska.

Na 11.50 zapowiedziano rozpoczęcie w archikatedrze św. Jana Mszy św. inaugurującej kadencję nowego prezydenta. Mszy będzie przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, kazanie zaś wygłosi abp Wojciech Polak, prymas Polski.

W trakcie nabożeństwa zaśpiewa krakowski Chór Mariański, z parafii NMP z Lourdes. - Cieszymy się, że będziemy mogli uświetnić swym śpiewem liturgię w intencji nowego prezydenta, który bardzo dobrze zna naszą parafie i nasz chór. Andrzej Duda przyjął bowiem w naszym kościele I Komunię Świętą i był tu również ministrantem - powiedział Jan Rybarski, dyrygent Chóru Mariańskiego.

Ok. godz. 14. prezydent przyjmie na Zamku Królewskim insygnia Orderu Orła Białego i Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski. O 15.00 przyjedzie do Pałacu Prezydenckiego, o 15.30 przejmie zaś na pl. Piłsudskiego zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi.

- Krakowian i Małopolan było by pewnie na uroczystościach inauguracji prezydentury ich krajana więcej, gdyby nie szczupłość miejsca w gmachu Sejmu i w archikatedrze św. Jana w stosunku do zainteresowania - powiedział Maciej Wojciechowski, krakowski reżyser filmów dokumentalnych o Kresach Wschodnich, który wybiera się 6 sierpnia do Warszawy.

Czytaj także:

• Prezydent z Krakowa
• Górale w drodze do Warszawy
• Chór Mariański zaśpiewa dla prezydenta