Zgodnie z tradycją, rozpoczęła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity krakowskiego. Po niej kard. Stanisław Dziwisz, idąc na czele kolumny, odprowadził pielgrzymów do Rynku Głównego, przed bazylikę Mariacką. Stamtąd pątnicy wyruszyli w dalszą drogę.

- Przemierzając kolejne kilometry, będziecie mieli czas spojrzeć na własne życie i jego sprawy, na dokonywane przez was wybory. Będziecie mieć czas, by dostrzec to, co wymaga może korekty, zmiany, a także to, co warto umocnić i pogłębić. Będziecie mieć czas, by lepiej dostrzec wasze miejsce w kościele - mówił w wygłoszonym na wzgórzu wawelskim kazaniu kard. Stanisław Dziwisz.

Pielgrzymi mają do przejścia w sumie ponad 150 km. - Do tego dochodzą kilometry, które trzeba pokonać w drodze na noclegi i z powrotem. Czasami razem daje to nawet 170 km - wyjaśnia Łukasz Krasny ze służby porządkowej drugiego członu pielgrzymki, na szlaku do Częstochowy po raz trzeci. - Dużym problemem, w szczególności dla osób starszych, mogą być upały, ale jesteśmy przygotowani. W każdej chwili do dyspozycji będą karetki - zapewnia.

Dodaje też, że mimo obowiązków organizacyjnych i odpowiedzialności za innych, także dla kierujących ruchem pielgrzymka to przeżycie duchowe. - Przeżywamy Msze św., konferencje, wszystkie modlitwy, pielgrzymujemy razem. To okazja, żeby złapać siły na kolejny rok - mówi Łukasz.

W tym roku pielgrzymka na Jasną Górę jest także duchowym przygotowaniem do przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Młodzi, zaangażowani w przygotowania do spotkania ojca świętego z młodzieżą, utworzyli w ramach krakowskiej pielgrzymki specjalną grupę, a wszystkim pątnikom towarzyszą symbole ŚDM - krzyż oraz ikona Salus Populi Romani.

- Wspierajmy pielgrzymim trudem i modlitwą przygotowania do Światowych Dni Młodzieży 2016, aby to wielkie święto wiary i młodości ukazało światu młode oblicze kościoła i pomogło wielu ludziom odkryć na nowo Chrystusa - zachęcał z kolei kard. Stanisław Dziwisz.

- Przygotowujemy się do tego wspaniałego czasu, do przyjazdu naszego kochanego papieża Franciszka, który tak bardzo przypomina mi św. Jana Pawła II. A powitamy go już za rok! - cieszy się Robert, który na pielgrzymkę wyruszył po pięcioletniej przerwie. Przyznaje, że choć ma problemy ze zdrowiem, stara się przełamywać te bariery. - Jest piękna pogoda, Bóg dał nam dziś słoneczko, z tego trzeba się cieszyć. Wyruszamy! - dorzuca.

Do członów, które 6 sierpnia wyruszyły z Wawelu, po drodze dołączą kolejne, obejmujące pozostałe części diecezji. Do celu dotrą 11 sierpnia. Na Jasną Górę dotrze wtedy ok. 8-9 tys. pielgrzymów z naszej archidiecezji. Hasłem tegorocznej pielgrzymki są słowa: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".