Inwestycja w życie duchowe

mk, mg

publikacja 12.08.2015 12:44

Po 6 dniach i ponad 150 km marszu w upale krakowscy pątnicy dotarli na Jasną Górę.

Inwestycja w życie duchowe Pielgrzymi mieli do pokonania ponad 150 km Marianna Gurba

Uczestników XXXV Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej w Częstochowie powitał kard. Stanisław Dziwisz. - Sześć dni wypełnionych modlitwą i refleksją, sześć dni trudu podjętego bezinteresownie z czystej miłości Boga to prawdziwa szkoła wiary i jednocześnie najlepsza inwestycja w osobiste życie duchowe - mówił 11 sierpnia, gdy pielgrzymi dotarli na Jasną Górę, metropolita krakowski. - Dzielcie się doświadczeniem pielgrzymowania w waszych rodzinach, wspólnotach i środowiskach - zachęcał pątników.

Apelował także, by pielgrzymi podtrzymywali dobre pragnienia i postanowienia, które "zrodziły w ich umysłach i sercach" na szlaku pielgrzymki.

Co, niezależnie od pogody, pcha pielgrzymów w drogę do Częstochowy? - Miłość do Matki Najświętszej i Jezusa Miłosiernego - mówi wprost pani Maria z Wieliczki, na pielgrzymce po raz 19. Jej towarzyszka z tej samej grupy, pani Barbara, dodaje, że chce podziękować za zwycięstwo w walce z rakiem i za powrót do zdrowia jej córki, która po poważnym wypadku samochodowym spędziła w łóżku 4,5 miesiąca. - Chcemy się modlić, pokutować, chcemy iść do Jezusa i do jego Matki - przekonuje z kolei Małgorzata Kossowska, która na pielgrzymkę wyruszyła po raz trzeci.

- Krakowska pielgrzymka jest bardziej kameralna, krótsza od innych, w których szedłem - tłumaczy tymczasem br. Janusz Dudek, pijar. - Na pewno jest to pielgrzymka dla każdego, kto chciałby zanieść swoją intencję Matce Bożej. Jest o tyle wyjątkowa, że cechują ją ogromna radość, entuzjazm i spontaniczność - dodaje. Przekonuje też, że najlepszym - i jedynym skutecznym - sposobem radzenia sobie z upałem i zmęczeniem była modlitwa. - W trudnych momentach przypominałem sobie o intencjach, w jakich idę - mówi br. Janusz.

W sumie od 6 sierpnia (wtedy krakowskie człony pielgrzymki wyruszyły z Wawelu) do Częstochowy pielgrzymowało ok. 8,5 tys. osób. Osobną grupę utworzyły osoby zaangażowane w przygotowania do Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Pielgrzymi nieśli także ze sobą symbole ŚDM - krzyż i maryjną ikonę Salus Populi Romani.

Czytaj także: