Inkubator wiary

Miłosz Kluba

|

Gość Krakowski 41/2015

publikacja 08.10.2015 00:00

Przygotowania do ŚDM. Jest prosty sposób, by zrozumieć ideę Światowych Dni Młodzieży. Wystarczy porozmawiać z wolontariuszami z różnych kontynentów, którzy przyjechali, by pomóc je zorganizować.

W sumie podczas krakowskich Światowych Dni Młodzieży będzie potrzebnych ponad 25 tysięcy wolontariuszy z Polski i zagranicy. Niektórzy już rozpoczęli swoją pracę W sumie podczas krakowskich Światowych Dni Młodzieży będzie potrzebnych ponad 25 tysięcy wolontariuszy z Polski i zagranicy. Niektórzy już rozpoczęli swoją pracę
zdjęcia Miłosz Kluba /Foto Gość

Podczas ŚDM w Krakowie przez dwa tygodnie pielgrzymom będzie pomagało 25 tysięcy wolontariuszy. Ale są i tacy, którzy swoją pracę rozpoczęli już teraz i będą pracowali przez okrągły rok. W sumie ma ich być... 19. To niewielka grupa, ale w niej jak w soczewce skupia się to, co w Światowych Dniach Młodzieży wydaje się najważniejsze – wiara, entuzjazm, optymizm, poczucie wspólnych marzeń i celów, pomimo różnic narodowościowych, językowych, kulturowych. Wolontariusze długoterminowi, bo o nich mowa, postanowili poświęcić rok swojego życia na przygotowanie ŚDM w Krakowie. Pracują przede wszystkim tam, gdzie potrzebna jest dobra znajomość konkretnego języka – m.in. w sekcji rejestracji (odbywa się ona po polsku, angielsku, włosku, francusku i hiszpańsku) i w sekcji komunikacji – wszystkie teksty muszą bowiem powstawać aż w 9 oficjalnych językach ŚDM.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.