Mający prawie 450 lat zabytkowy drewniany kościółek został odnowiony. Prace konserwatorskie trwały 5 lat i pochłonęły ponad 1 mln zł.
Wnętrze świątyni zostało całkowicie odrestaurowane
Jan Głąbiński /Foto Gość
Cały plan odnowienia świątyni w Trybszu opracował i pracami kierował dr Jarosław Adamowicz z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a prace wykonywane przez jego zespół konserwatorów odbywały się w ramach Międzyuczelnianego Instytutu Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki. – Wszystko było bardzo dobrze opracowane, ja tylko pieczątki stawiałem – śmieje się o. Rajmund Dziadkiewicz, proboszcz cysterskiej parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Trybszu. Pieniądze pochodziły głównie z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.