Nowe sanktuarium w Krakowie

ps

publikacja 08.03.2016 21:53

We wtorek 8 marca kard. Stanisław Dziwisz ustanowił kościół bonifratrów pw. Trójcy Przenajświętszej w Krakowie sanktuarium diecezjalnym św. Jana Bożego.

Nowe sanktuarium w Krakowie - Św. Jan Boży, jak miłosierny Samarytanin z dzisiejszej przypowieści, nie poprzestał na samym wzruszeniu i współczuciu - mówił w nowym sanktuarium kard. Dziwisz Paulina Smoroń /Foto Gość

To dowód wdzięczności braciom bonifratrom, którzy - zgodnie ze swoim charyzmatem - niosą pomoc chorym i ubogim. Służą im do tego prowadzone przez nich szpitale, domy opieki, apteki, jadłodajnie czy ośrodki pomocy środowiskowej.

- Drodzy bracia bonifratrzy, dziękując Bogu za waszego założyciela, pragnę również dziękować za wasz szpital i całą posługę w Krakowie i w Polsce, za wasze poświęcenie dla chorych. Dziękuję Bogu za to, że uczycie nas widzieć w chorych Chrystusa i służyć Chrystusowi w cierpiących i potrzebujących pomocy - mówił kard. Dziwisz do zebranych zakonników już na samym początku wtorkowej uroczystości.

To właśnie do nowo ustanowionego sanktuarium wierni przychodzą, by modlić się przed obrazem św. Jana Bożego, założyciela Zakonu Szpitalnego Bonifratrów i patrona chorych. Za jego wstawiennictwem proszą o powrót do zdrowia i o wiarę w niesieniu krzyża, którym jest dla nich choroba. Znajdujący się w ołtarzu głównym obraz ukazuje świętego zapatrzonego w krzyż. Nad jego głową anioł trzyma koronę cierniową, którą obiecał mu sam Jezus. Pod ołtarzem znajdują się jego relikwie.

Data ustanowienia sanktuarium diecezjalnego św. Jana Bożego nie jest przypadkowa - 8 marca przypada wspomnienie założyciela zakonu.

Podczas wtorkowej uroczystości kard. Dziwisz rozważał z wiernymi fragment Ewangelii św. Łukasza, opowiadający o miłosiernym Samarytaninie, który - podobnie, jak św. Jan Boży - pochylił się nad człowiekiem cierpiącym. Jak podkreślał metropolita krakowski, każdy z nas powinien postępować w podobny sposób. - Miłosiernym samarytaninem jest każdy człowiek wrażliwy na cudze cierpienie, który wzrusza się, gdy widzi nieszczęście bliźniego - zauważył i dodał jednocześnie, że Chrystus w tej Ewangelii podkreśla wartość takiego wzruszenia.

- Św. Jan Boży, jak miłosierny Samarytanin z dzisiejszej przypowieści, nie poprzestał na samym wzruszeniu i współczuciu. To współczucie stało się dla niego bodźcem do konkretnego działania, niesienia pomocy poranionemu człowiekowi - tłumaczył kard. Dziwisz. Dodał też, że cierpienie, które towarzyszy każdemu z nas, jest właśnie po to, żeby wyzwalać w nas miłość. Z kolei cierpienie drugiego człowieka staje się dla naszej miłości wyzwaniem.

Dziękując Bogu za charyzmat św. Jana Bożego i za wszystkich bonifratrów, kard. Dziwisz prosił Boga o łaskę serca otwartego na cierpienie bliźnich. Zachęcał również wszystkich, aby skorzystali z trwającego Jubileuszu Miłosierdzia po to, by osobiście doświadczyć Bożego miłosierdzia. - On nigdy nie zmęczy się przebaczaniem naszych win - zapewniał zgromadzonych wiernych.

Jak głosi dekret ustanawiający nowe sanktuarium, wierni będą mogli uzyskać tam odpust zupełny w uroczystość Najświętszej Trójcy, liturgiczne wspomnienie św. Jana Bożego (8 marca), a także w jeden dzień w roku, dowolnie wybrany przez wiernego. Aby uzyskać odpust, należy odmówić "Ojcze nasz" i "Wierzę w Boga". Trzeba też spełnić pozostałe warunki konieczne do otrzymania odpustu zwykłego (spowiedź, przyjęcie Komunii św., wykluczenie wszelkiego przywiązania do grzechu oraz modlitwa w intencjach ojca świętego).