Szczęśliwy do ostatnich chwil

ks. Ireneusz Okarmus

|

Gość Krakowski 15/2016

publikacja 07.04.2016 00:00

13 kwietnia minie 10 lat od śmierci naszego redakcyjnego kolegi. Jego nagłe odejście dotknęło wszystkich, którzy go znali. Przegrał krótką walkę z nowotworem, nie doczekawszy 25. urodzin.

 W 2014 r. Paweł został ogłoszony patronem specjalnej kategorii  „Nagrody Młodych Dziennikarzy im. Bartka Zdunka”,  w której nagradzane są reportaże W 2014 r. Paweł został ogłoszony patronem specjalnej kategorii „Nagrody Młodych Dziennikarzy im. Bartka Zdunka”, w której nagradzane są reportaże
ks. Ireneusz Okarmus /Foto Gość

Dziś miałby 35 lat, czyli byłby w rozkwicie swoich twórczych możliwości – duchowych i intelektualnych. Zapowiadał się na świetnego dziennikarza i pracownika naukowego. – W pracy zawsze działał szybko, co jest zaletą dobrego dziennikarza, a jednocześnie kierował się zasadą, że nie można czegoś napisać bez wiarygodnego i rzetelnego uzasadnienia. Jako pracownik naukowy był dokładny, myślał precyzyjnie i uzasadniał każdy wniosek i opinię – wspomina prof. Walery Pisarek, promotor pracy magisterskiej Pawła Migasa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.