Niebo bez pośredników

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 08/2017

publikacja 23.02.2017 00:00

Liczba obsługiwanych tras z Kraków Airport za sprawą irlandzkiej taniej linii wzrośnie do 50. To dobra wiadomość dla indywidualnych turystów. Co na to biura podróży i inni przewoźnicy?

Ryanair od ponad roku aż 4 razy w tygodniu  lata z Krakowa  na Wyspy Kanaryjskie.  Każdy lot ma niemal  100-procentowe obłożenie. Ryanair od ponad roku aż 4 razy w tygodniu lata z Krakowa na Wyspy Kanaryjskie. Każdy lot ma niemal 100-procentowe obłożenie.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Na niedawnej konferencji prasowej linia Ryanair ogłosiła nową siatkę połączeń z Kraków Airport. Branża lotnicza już nazwała ten fakt wydarzeniem roku. Dlaczego następuje taka ekspansja akurat ze stolicy Małopolski? – Konsekwentnie negocjujemy uruchamianie nowych połączeń tak, aby oferta była dostosowana zarówno do potrzeb pasażerów biznesowych, jak i tych, którzy samodzielnie planują wypoczynek. Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku, czyli zmianę sposobu organizacji wyjazdów urlopowych – mówi Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport. – Cieszymy się z nowych kierunków, ale już teraz dostrzegamy ogromną zmianę w podejściu klientów, którzy chcą sobie sami dopasować termin wyjazdu, szukają na własną rękę noclegów. Oferty w pakiecie z przelotem nie są już tak doceniane – mówi Krzysztof Sutor z jednego z nowotarskich biur podróży.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.