Pan na barce

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 27/2017

publikacja 06.07.2017 00:00

– Mamy wewnętrzne przekonanie, że ten pomysł pochodzi od Boga, a skoro tak, to akcja musi wydać piękne owoce – przekonują Konrad Ciempka i Rafał Gaze z krakowskiego biura Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.

▲	 W czasach lęku i zagrożenia zawierzmy Bogu nasz kontynent  – zachęcają Konrad Ciempka (po prawej) i Rafał Gaze. ▲ W czasach lęku i zagrożenia zawierzmy Bogu nasz kontynent – zachęcają Konrad Ciempka (po prawej) i Rafał Gaze.
Monika Łącka /Foto Gość

Pierwszy od 5 lat związany jest ze wspólnotą Chrystus w Starym Mieście, która organizuje m.in. comiesięczną wieczorną adorację Najświętszego Sakramentu w bazylice Mariackiej. Drugi działa w jezuickiej grupie Banita. Obaj chcieli zorganizować wydarzenie nietypowe – adorację połączoną z koncertem uwielbieniowym na barce Nimfa, zacumowanej przy brzegu Wisły na Bulwarze Czerwieńskim. Barkę zgodziła się udostępnić Małgorzata Morawiec, szefowa Krakowskiej Grupy Amnis i właścicielka Krakowskiej Żeglugi Pasażerskiej. Pomysł szybko się rozwijał i wniosek był prosty: kilkugodzinna adoracja to za mało.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.