Tej krwi nie da się przeliczyć

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 33/2017

publikacja 17.08.2017 00:00

18-letnia Helena Wanda Błażusiakówna była tu więziona od 25 września 1944 r. Na ścianach piwnicy zakopiańskiej katowni napisała: „Zdrowaś Maryjo, o mamo, nie płacz, nie. Niebios przeczysta Królowo, Ty zawsze wspieraj mnie”. Te słowa znalazły się potem w słynnej III Symfonii „Pieśni żałosnych” Henryka Mikołaja Góreckiego.

▲	W tym miejscu hitlerowscy oprawcy pozbawili życia setki niewinnych osób. ▲ W tym miejscu hitlerowscy oprawcy pozbawili życia setki niewinnych osób.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Historii, które opisują poszczególnych więźniów bardzo dokładnie, zgromadziliśmy 1284. Zwracam się z apelem do wszystkich mieszkańców Podhala, Małopolski i innych osób mających jakiekolwiek informacje o więźniach z Zakopanego, aby je udostępnili – mówi Lucyna Galica-Jurecka, prezes Stowarzyszenia Muzeum Walki i Męczeństwa „Palace” w stolicy polskich Tatr. Można się z nią kontaktować telefonicznie: 508 276 432. Znana lekarka jest także córką doktora Wincentego Galicy – więźnia „Palace” i jednego z inicjatorów powstania muzeum.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.