Ikar słuchał o Platonie

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 33/2017

publikacja 17.08.2017 00:00

60 lat temu do Krakowa przyjechał młody filozof. Teraz opowiada w wywiadzie rzece „Miłość i nicość” o swoich losach i poglądach.

◄	Władysław Stróżewski jest nazywany filozofem wartości. ◄ Władysław Stróżewski jest nazywany filozofem wartości.
Grzegorz Kozakiewicz

Starałam się uczynić wszystko, by osoba profesora Władysława Stróżewskiego, znana jego bliskim, przyjaciołom i uczniom, została tu oddana jak najwierniej. Praca nad książką stale ukazywała filozofię nie jako abstrakt, ale jako doświadczenie życia. Gdy w czasie spotkań z Profesorem – przez uczniów zwanym poufale Stróżem – zapadało milczenie, w ciszy tego milczenia odsłaniała się nie tylko mądrość uczonego, głębia metafizyka, ale przede wszystkim wielkość człowieka – dla słuchacza momentami trudne do udźwignięcia – wspominała Anna Kostrzewska-Bednarkiewicz, rozmówczyni filozofa.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.