Mędrzec o jasnej duszy

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 01/2018

publikacja 04.01.2018 00:00

18 lutego poeta, którego teksty wzruszały kolejne pokolenia czytelników i słuchaczy piosenek, skończyłby 80 lat. Przyjaciele przygotowywali mu niespodziankę, której nie doczekał.

– Był człowiekiem, który sercem pojmował – wspomina przyjaciela Anna Dymna. – Był człowiekiem, który sercem pojmował – wspomina przyjaciela Anna Dymna.
Grzegorz Kozakiewicz

17 grudnia wymyśliliśmy z Krzysztofem Orzechowskim, że kolejną edycję prowadzonego przeze mnie Salonu Poezji poświęcimy na początku 2018 r. wierszom Leszka, ciesząc się, że zrobimy mu taki właśnie urodzinowy prezent. Następnego dnia rano dowiedzieliśmy się, że nie żyje. Ale spotkanie i tak się odbędzie i Leszek będzie z nami w swojej poezji – zapowiada aktorka Anna Dymna.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.