Nikt nie zostanie na lodzie

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 06/2018

publikacja 08.02.2018 00:00

Żeby ciekawie i atrakcyjnie przeżyć ferie, które zaczynają się już 12 lutego, wcale nie trzeba mieć wielkiego budżetu. Podpowiadamy, dokąd warto się wybrać.

◄	Im udało się wyjść z lodowego labiryntu, który powstał pod Wielką Krokwią w Zakopanem. ◄ Im udało się wyjść z lodowego labiryntu, który powstał pod Wielką Krokwią w Zakopanem.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Na pewno kuszącą propozycją dla całej rodziny są podhalańskie parki wodne z wodą geotermalną. Pod względem ich liczby Podhale nie ma sobie równych – pod Tatrami jest tych obiektów aż sześć (w Białce i Bukowinie Tatrzańskiej, Chochołowie, Zakopanem i dwa w Szaflarach). Jedne mają najlepsze sauny, drugie – największe baseny, jeszcze inne reklamują się specjalnymi strefami i niespotykanymi nigdzie indziej atrakcjami. Tak samo jak oferty zróżnicowane są ceny biletów – zamiast jednego biletu wstępu jest kilkanaście opcji do wyboru. Przeciętnie za całodzienny pobyt w termach, z możliwością korzystania z większości głównych atrakcji, trzeba zapłacić od ok. 80 do 115 zł za osobę. Wejście na 3, 4 godziny to wydatek rzędu 40–70 zł. Najtańsze bilety pozwalają wejść na główne baseny i korzystać z ogólnodostępnych atrakcji. Warto wziąć pod uwagę także basen miejski w Nowym Targu. – Dla miłośników pływania przygotowaliśmy naprawdę atrakcyjne ceny i zniżki na Kartę Dużej Rodziny – zapowiada burmistrz Grzegorz Watycha.

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.