O wyzwaniach, jakie stoją przed przyszłymi doktorami nauk o mediach, mówi ks. prof. Michał Drożdż, dyrektor Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
– Badania mogą pokazywać odbiorcom, w jaki sposób należy się bronić przed negatywnymi zjawiskami – mówi ksiądz profesor.
Miłosz Kluba /Foto Gość
Miłosz Kluba: Uniwersytet Papieski otrzymał uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora nauk społecznych w dyscyplinie nauki o mediach jako piąta uczelnia w Polsce. To duży krok w rozwoju instytutu, wydziału i uczelni?
Ks. prof. Michał Drożdż: Proces starania się o przyznanie tych uprawnień był jednocześnie czasem budowania prestiżu naszego instytutu – wspólnie z jego pracownikami, studentami i absolwentami, z rozwojem jego infrastruktury naukowo-dydaktycznej (to m.in. Akademickie Centrum Medialne i jego laboratoria, przede wszystkim Edukacyjne Laboratorium Mediów Społecznościowych, Radio Bonus, Telewizja JP2TV), z postępującymi pracami naukowo-badawczymi, z udziałem naszych przedstawicieli w różnych gremiach badaczy mediów i komunikacji społecznej. Na tym fundamencie mogliśmy wnioskować o uprawnienia do nadawania stopnia doktora w zakresie nauk o mediach. W tym momencie wydział dysponuje dwoma takimi uprawnieniami – drugie to stopnie w zakresie nauk o rodzinie. Możemy więc samodzielnie otwierać studia doktoranckie w obu kierunkach studiów III stopnia.
Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.