Ciekawe czy jak Mrożek podpisywał akt potępienia księży podczas procesu kapłanów z kurii krakowskiej to też żartował czy jednak był najzupełniej poważny?
mam pytanie - czy kiedykolwiek S. Mrożek (śp) wyraził publicznie skruchę i przeprosił za to, iż podpisał się pod listem - Rezolucją Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego? Akcja ta bowiem polegała na zbieraniu podpisów pod rezolucją jako element walki władzy komunistycznej z Kościołem Katolickim. W sfingowanym, pokazowym procesie grupa księży kurii krakowskiej została fałszywie oskarżona o działalność na rzecz Stanów Zjednoczonych. Zapadłe po procesie surowe wyroki, włącznie z trzykrotną karą śmierci, miały zademonstrować determinację władzy ludowej w zwalczaniu Kościoła katolickiego w Polsce i sparaliżować działalność wszelkich niezależnych wobec niej struktur. Czy kardynał Dziwisz już o tym zapomniał i inni duchowni? To istotne czy żałował i przeprosił, bo jeśli nie, to to tylko podkreśla grubą kreską obłudę ludzi polskiego Kościoła. No chyba, że po latach Kościół uważa, że wyroki komunistycznych sądów na księży zwłaszcza tych z powyższego procesu były słuszne... A to już inna sprawa w takim wypadku... Dlatego proszę kompetentną osobę o odpowiedź na ten mój wywód. Z góry dziękuję.
Wiele mogę zrozumieć, ale pochowanie Mrożka w Panteonie Narodowym to nieporozumienie. Mrożek ze spraw narodowych sobie pokpiwał i zwalczał patriotyzm. Wcale bym się nie zdziwił jego kpin z Panteonu Narodowego.
W warszawie w Świątyni Opatrzności są chowani różni ludzie ze świecznika, ale nikt nie patrzy, kim tak naprawdę byli, czy np. byli UBeckimi szpiclami, czy nie. A potem zdziwienie, że Warszawiacy nie chcą finansować budowy tej świątyni, ani uczestniczyć w tamtejszych uroczystościach.
Wiele osób ma dość tej inflacji ważnych instytucji i symboli.
W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną. My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję.
Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne. Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Piotr LegutkoDODANE 17.09.2013AKTUALIZACJA 19.09.2013
A ty jesteś pewien, że za wszystkie swoje grzechy żałowałeś?
Wobec ilu ludzi zgrzeszyłeś? Bo jeśli zgrzeszyłeś wobec jakiegoś człowieka, to poprzez konkretny czyn i "niejako" i "w pewnym sensie" publicznie.
Żałowałeś bezpośrednio przed nimi, czy tylko skorzystałeś z konfesjonału?
Czego wymagasz od innych, wymagasz wpierw od siebie samego?
Pragnę jedynie nieskromnie zauważyć, że JP2 żegnały tłumy. Kolejkę można było oglądać nawet z kosmosu (tak pisał ówczas GN).
Wniosek: JP2 był kosmicznym mędrcem czy ... no właśnie kim?
W warszawie w Świątyni Opatrzności są chowani różni ludzie ze świecznika, ale nikt nie patrzy, kim tak naprawdę byli, czy np. byli UBeckimi szpiclami, czy nie. A potem zdziwienie, że Warszawiacy nie chcą finansować budowy tej świątyni, ani uczestniczyć w tamtejszych uroczystościach.
Wiele osób ma dość tej inflacji ważnych instytucji i symboli.
W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną. My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję.
Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne.
Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej.
Tutaj jest odpowiedź Pana troski.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.