Może w dużej mierze to prawda, że świecidełka i blaszki są zbędne. Ale czasem takie nagrody i ordery zwracają uwagę ludziom również na pewien wzorzec postępowania, kształtują kulturę (o ile faktycznie są mądrze przyznawane). Bo konsekwentnie trzeba by, np. z lokalnego podwórka, zrezygnować też z nagrody Lux ex Silesia?
Tak, zrezygnować. A już na pewno z przyznawania jej w czasie Eucharystii, kiedy homilia zamienia się w laudację, a wszyscy mają w nosie Pana Jezusa i czekają tylko na kwiatki i gratulatki. Eucharysia to naprawdę nie jest miejsce na świecidełka, zwłaszcza Eucharystia sprawowana z Pasterzem.
Zasadniczo zgoda. Zastanawiam się jednak, czy jakieś odznaczenie nie warto by na specjalne okazje zachować. Albo jakiś sposób postępowania, bo ja wiem Msza św. odprawiona przez papieża w intencji kogoś bardzo zasłużonego. Jest promocja dobra, nie ma medali. I nie ma "z automatu".DifTHX
Gratuluję Odwagi, Pana Głos jest Niezastąpiony! ᑡ Prawo Murphy`ego ᐳ ⊘⊘⊘ ᑡ Postęp polega na zastępowaniu teorii błędnej teorią bardziej subtelnie błędną. ᐳ
Pana tekst to próba rozmycia gigantycznego skandalu w Kościele. Że niby hurtowo, że niby "ktoś zawalił". Bajki dla naiwnych i niezorientowanych. Wręczanie medalu poprzedza wniosek o medal i akceptacja. Robią to konkretne osoby. I nie są to referenci piątego zaszeregowania. Pani aborcjonistka jest znaną osobą w kręgu europejskim i kręgach kościelnych. Wystarczy szybka kwerenda w internecie. Ale skoro można było postawić za wzór do naśladowania panią Bonino z Włoch, arcyaborcjonistkę dumną z setek przeprowadzonych aborcji, to medal dla Ploumel jest oczywistością. A kto zalecał katolikom naśladowanie pani Bonino? Pan redaktor dobrze wie, ale ja tego nie napiszę, bo cenzura nie przepuści.
Pytanie do redaktora: skoro z taką POGARDĄ pisze Pan o odznaczeniach przyznawanych przez Watykan, to czy order VIRTUTI MILITARI jest też dla Pana bezwartościowym "świecidełkiem", tandetną "blaszką"? Pisząc z pogardą o orderach i odznaczeniach OBRAŻA Pan wszystkich zasłużonych, którzy je otrzymali.
Jan Paweł II bardzo uroczyście udekorował tym orderów panią prof. Karolinę Lanckorońską. To nie było takie sobie świecidełko. Proszę tak nie sugerować. To co się teraz wydarzyło trzeba odważnie nazwać, przeprosić i żyć dalej.
" Królestwo moje nie jest z tego świata...". Więc Watykan też powinien zrezygnować z medali, odznaczeń i innych zaszczytów.Jedyny zaszczyt którego doświadczył Jezus,to przejazd na osiołku w Niedziele Palmową.Watykan powinien mieć swojego osiołka.Kogo chce uhonorować,robi z nim rundę na osiołku po Placu św.Piotra w Watykanie.Takie jest moja prywatna opinia.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Jacek DziedzinaDODANE 16.01.2018AKTUALIZACJA 15.02.2018
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.