W drugiej turze wyborów prezydenta miasta, która odbędzie się 30 listopada, zmierzą się Jacek Majchrowski i Marek Lasota.
Po pierwszym głosowaniu to oni uzyskali najwyższe wyniki - Jacek Majchrowski 39,18 proc. głosów, a Marek Lasota 26,95 proc.
Pierwszy z nich urząd prezydenta Krakowa pełni już od trzech kadencji, czyli od roku 2002. W drugich turach kolejnych wyborów pokonał do tej pory Józefa Lassotę (2002), Ryszarda Terleckiego (2006) i Stanisława Kracika (2010). Jest prawnikiem i historykiem doktryn politycznych, ma tytuł profesora.
Kampania Jacka Majchrowskiego toczyła się pod znakiem sfinalizowanych krakowskich inwestycji. Najbardziej widowiskowe z nich to przede wszystkim Kraków Arena (hala sportowo-widowiskowa, mieszcząca ok. 15 tys. widzów) i centrum kongresowe ICE Kraków.
Markowi Lasocie, który w poprzedniej kadencji był radnym wojewódzkim, od początku towarzyszyło hasło "Czas na zmiany". Od 2007 roku jest dyrektorem krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. W roku 2009 uzyskał doktorat na Papieskiej Akademii Teologicznej.
Jego zdaniem konieczna jest m. in. reindustrializacja Krakowa (inwestycje miałyby powstawać w Nowej Hucie). Plany budowy metra chciałby zastąpić tunelem podziemnej kolei przebiegającym pod Alejami Trzech Wieszczów, który łączyłby Dworzec Główny i rondo Matecznego.
Obaj kandydaci, choć oficjalnie pozostają bezpartyjni, zyskali poparcie partii politycznych. Jacka Majchrowskiego wsparły SLD, PSL i Twój Ruch, a w drugiej turze także PO.
Do głosowania na Marka Lasotę, przedstawianego jako "kandydat zjednoczonej prawicy" zachęcały z kolei PiS (komitet tej partii formalnie zgłosił M. Lasotę jako kandydata), Polska Razem i Solidarna Polska. Wbrew deklaracji Platformy Obywatelskiej M. Lasotę poparł także Stanisław Kracik, 16 listopada wybrany na radnego województwa właśnie z listy PO.
Ostatnie starcie kandydatów przed ciszą wyborczą zaplanowano na piątkowy wieczór. Relację z debaty, która odbędzie się w Audytorium Maximum UJ, zamieścimy na naszym portalu jeszcze dziś wieczorem.