Pamiętali o "Zawojnie"

Uczczono pamięć płk. Narcyza Wiatra "Zawojny", zamordowanego w 1945 r. Był działaczem ruchu ludowego, dowódcą VI Okręgu Batalionów Chłopskich.

Hołd swojemu dowódcy oddali 23 kwietnia na krakowskich Plantach przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich. Na miejscu jego śmierci od 1992 r. stoi poświęcony mu pomnik Bronisława Chromego w kształcie kotwicy, znaku Polski Walczącej.

- Pochodzący z Sądecczyzny „Zawojna” był prawnikiem z wykształcenia, działaczem ludowym. W czasie wojny dowodził VI Okręgiem BCh obejmującym Polskę południową. Po scaleniu z Armią Krajową został zastępca dowódcy Okręgu Krakowskiego AK. 21 kwietnia 1945 r. został zastrzelony na krakowskich Plantach w pobliżu Poczty Głównej przez dwóch funkcjonariuszy UB - opowiada por. Dionizy Smyk, przewodniczący oddziału wojewódzkiego OZŻBCh w Krakowie.

Narcyz Wiatr jest pochowany na cmentarzu Rakowickim. - Staramy się pamiętać o pięknej postaci naszego dowódcy. Do 1989 r. nie mogliśmy tej pamięci wyrażać publicznie. Warto dodać, że prof. Chromy, projektant pomnika na Plantach, był również żołnierzem BCh i znał dobrze „Zawojnę” - dodaje D. Smyk.

W Krakowie i okolicy żyje jeszcze ok. 30 bechowców. Urodzony w 1925 r. Dionizy Smyk żołnierzem BCh został w 1940 r. na rodzinnej Zamojszczyźnie. Walczył m.in. w oddziale „Wichra”. Bechowcy toczyli walki m.in. z oddziałami niemieckimi wysiedlającymi z Zamojszczyzny ludność polską.

W 1947 r. tropiony przez UB podchorąży BCh/AK Smyk znalazł się w Krakowie. Tutaj ukończył studia biologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z UJ łączyła go później również działalność naukowa.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..