Strefy płatnego parkowania pojawią się nawet na odległych od centrum Krakowa ulicach.
Te zmiany wejdą w życie dopiero w połowie 2013 r. Ale przesądzona wydaje się już długofalowa strategia polegająca na tym, by pobierać opłaty za parkowanie na coraz większym obszarze miasta. I nie jest to pomysł władz Krakowa, ale dzielnicowych radnych. Chcą w ten sposób bronić się przed plagą samochodów pod blokami i w zacisznych nawet uliczkach.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.