„Gazeta Krakowska” poświęciła obu wydarzeniom teksty, w których znajdujemy cały arsenał populistycznych chwytów rodem z antykościelnych broszurek propagandowych. Powiało zepsutym powietrzem. Zastosowano sprawdzony sposób pisania o sprawach kościelnych, czyli sprowadzenie wszystkiego do pieniędzy. W gazecie – przez pomyłkę lub też celowo – pojawiła się dwukrotnie kwota 200 mln zł, którą „pochłonie” budowa Centrum Jana Pawła II.