Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Dworzec jak nowy

Nowy dworzec powstał w miejscu dawnego dworca PKS. Przy obiekcie wybudowane zostały też galeria handlowa i duży supermarket.

Dworzec - tak, jak dawniej - ma 12 peronów, ale na tym podobieństwo do starego układu się kończy. Duży parking, kilka marketów znanych sieci handlowych - to nowa jakość w tym miejscu, które do niedawna straszyło niemal 40-letnią socrealistyczną budowlą.

Tuż przed przecięciem wstęgi burmistrz Marek Fryźlewicz przypomniał problemy z budową tamtego dworca. Nie bez znaczenia była zmiana administracji kraju i znalezienie się w województwie nowosądeckim. Natomiast nowy dworzec powstał w tempie ekspresowym i jeszcze udało się wynegocjować z inwestorem budowę ronda, które nosi imię Jadwigi Apostoł-Staniszewskiej.

Burmistrz Fryźlewicz z uznaniem wypowiadał się o nowej inwestycji nie tylko jako o środku do uporządkowania publicznej komunikacji drogowej w regionie, ale także jako o miejscu, gdzie zatrudnienie znalazło już w tej chwili około 120 osób.

Aleksander Walczak, prezes firmy Dekada Realty, ma nadzieję, że z nowego dworca będą odjeżdżać wszyscy podhalańscy przewoźnicy oraz autobusy przelotowe. W tej chwili przystanki przewoźników ulokowane są w całym mieście, a pasażerowie (zwłaszcza turyści) są zdezorientowani i nie wiedzą, skąd mogą dojechać do celu podróży. Pisaliśmy o tym problemie już kilkakrotnie, także w "papierowej" wersji "Gościa Krakowskiego".

Dużo kontrowersji budzi fakt, że PKS w Nowym Targu został sprzedany prywatnemu przedsiębiorcy, a ten odsprzedał zakład kolejnemu. Ostatecznie przedsiębiorstwo upadło. Pracę stracili wszyscy kierowcy i cała obsługa. - To wszystko było robione w białych rękawiczkach. Nasze przedsiębiorstwo bardzo dobrze prosperowało. Dysponowaliśmy ogromnym majątkiem, obiektami w centrum miasta, zajezdnią. Nic nie zostało - mówi nam pan Jarosław, jeden z byłych pracowników. Obecnie jest na emeryturze i zajmuje się portalem ewangelizacyjnym.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy