Rabusie ukryli go w bunkrze

Na początku maja 1946 r. w krakowskich Sukiennicach odbyła się uroczystość z okazji przywiezienia elementów ołtarza mariackiego, skradzionego przez Niemców blisko 7 lat wcześniej. Nie wrócił on jednak od razu do kościoła. Można się było przed nim modlić dopiero od połowy sierpnia 1957 r.

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 20/2020

dodane 14.05.2020 00:00
0

Dlaczego tak się stało? Jak Karol Estreicher szukał przez całą wojnę i po niej skradzionego ołtarza oraz jak doprowadził do jego powrotu? Wyjaśnia to dr Agata Wolska, kierująca przez wiele lat archiwum bazyliki Mariackiej, w swojej wydanej niedawno, pełnej sensacyjnych szczegółów książce „Zagrabiony. Odzyskany. Historia powrotu ołtarza Wita Stwosza do Krakowa”. 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..