– Myślę, że każdy człowiek, również osoby konsekrowane, potrzebuje takiego czasu, który nie jest związany wyłącznie z modlitwą czy rozwojem duchowym – mówi s. Teresa Pawlak ZSAPU.
Albertynka mówi też, że większość sióstr z jej zgromadzenia urlop spędza z rodziną lub wyjeżdża do klasztorów położonych w różnych częściach Polski. – Przestrzeń, w której możemy zobaczyć się z najbliższymi, jest bardzo ważna, bo w ciągu roku z racji natłoku obowiązków nie mamy po prostu dla nich wystarczająco dużo czasu. Ja podczas wypoczynku także dużo sypiam oraz bawię się z zaprzyjaźnionymi dziećmi, idę posiedzieć nad wodą czy gram w piłkę. Wszystko, oczywiście, w habicie! – śmieje się s. Teresa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.