Franciszkańskie liceum w Wieliczce. Do tej szkoły chodzi tylko 30 uczniów. – Tworzymy bardzo dobrą, zgraną ekipę. Jesteśmy jedną paczką – mówi Dominik, jeden z nich.
Ojciec Krzysztof Bobak OFM, dyrektor Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego Franciszkanów w Wieliczce, podkreśla, że choć szkoła wywodzi się z Niższego Seminarium Duchownego, to nie jest formą „naboru do klasztoru”. – Nasi uczniowie to nie są zakonnicy ani kandydaci do zakonu – zaznacza. – Jest to przede wszystkim męska szkoła średnia z internatem, w której uczniowie mieszkają razem ze swoimi wychowawcami. Część absolwentów wybiera później stan duchowny, ale deklaracje o ewentualnym wstąpieniu do zakonu przyjmowane są dopiero po maturze. – Nie chcę, żeby ktoś zarzucał nam potem, że uczeń zdał maturę tylko dlatego, że obiecał wstąpić do nowicjatu – wyjaśnia o. Bobak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.