Na piechotę do Miłosiernego

Do Łagiewnik dotarła pierwsza w dziejach krakowskiego sanktuarium diecezjalna piesza pielgrzymka.

Pątnicy z diecezji bielsko-żywieckiej (około 800 osób) wyruszyli we wtorek 30 kwietnia z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie. Czwartego dnia marszu dotarli do Łagiewnik. – Bądźcie pozdrowieni i ufający, że to dzisiejsze spotkanie będzie ugruntowaniem tych łask, które wyprosiliście, idąc, krok za krokiem, do tego świętego miejsca – mówił rozpoczynając Mszę św., w której wzięli udział pielgrzymi, bp Jan Zając, kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Bp Tadeusz Rakoczy, który przewodniczył Eucharystii, podkreślał: – Jesteśmy tu, aby prosić o miłosierdzie. Przypomniał, że to właśnie w Łagiewnikach św. Faustyna spotykała się i rozmawiała z Jezusem Miłosiernym oraz że w tym miejscu w 2002 roku Jan Paweł II modlił się o miłosierdzie dla całego świata. – Bogactwo miłosierdzia jest większe od zła na świecie – zapewniał ordynariusz bielsko-żywiecki.

Do św. Faustyny sentyment czuję od dłuższego czasu, dużo razy pomogła mi, gdy zawierzyłam się jej wstawiennictwu w trudnych życiowych sytuacjach – mówi jedna z pątniczek. – Dlatego, gdy dowiedziałam się, że jest organizowana taka pielgrzymka, i to w dodatku piesza, nie zastanawiałam się długo – dodaje z uśmiechem. Zaznacza, że pielgrzymowała już do Częstochowy, ale trasa do Łagiewnik była zdecydowanie bardziej pagórkowata. Na nogach pojawiły się więc bąble. – Ale z jakimś bagażem trzeba przecież iść – wyjaśnia.

Liczącą około 100 km trasę bielsko-żywieccy pielgrzymi pokonali w trzech grupach, z których każda miała swojego patrona św. Faustynę Kowalską, bł. Jana Pawła II i bł. Michała Sopoćkę. Także wszystkie konferencje i nabożeństwa w drodze poświęcone były Bożemu miłosierdziu. Zależy nam, byśmy wszyscy uświadomili sobie, że miłosierdzie Boże wciąż w naszym życiu działa i – przy współpracy z nami – ma moc całkowicie przemieniać to życie – mówił w rozmowie z „Gościem Bielsko-Żywieckim”, jeszcze przed rozpoczęciem pielgrzymki, jej główny przewodnik ks. Mikołaj Szczygieł.


Obszerną relację z przebiegu pielgrzymki "dzień po dniu" prowadziła na swoim portalu bielsko-żywiecka redakcja "Gościa Niedzielnego":

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..