Jego postać widniała na jednym z wieńców dożynkowych. Parafialne dziękczynienie za tegoroczne plony odbyło się 8 września.
Na dożynki przybyli wierni z pięciu miejscowości, które znajdują się w granicach parafii: Ratułowa, Starego Bystrego, Czerwiennego, Cichego i Miętustwa. Wszystkich licznie zgromadzonych gości przywitał proboszcz ks. Janusz Rzepa, który poświęcił wieńce. Podczas uroczystej Mszy św. wiele mówił o symbolice chleba. – Chleb to tajemnica naszej wiary. To w nim ukrył się Pan Bóg. Kiedy zaczynacie kroić bochenek, robicie znak krzyża, kiedy kawałek chleba upadnie, całujecie go. To są wielkie znaki szacunku do chleba, do pokarmu – podkreślił ks. Rzepa.
Bardzo ciekawie prezentowały się wieńce dożynkowe – jeden z nich zdobiła postać papieża Franciszka. Mali górale przynieśli natomiast do kościoła różaniec zrobiony z kilkudziesięciu jabłek. Uroczystości uświetnili kapela regionalna, zespół „Mali Miętusianie” oraz delegacje z pocztami sztandarowymi z Ochotniczej Straży Pożarnej i Związku Podhalan.
Po zakończonej Mszy św. uczestnicy dożynek bawili się w ogrodzie plebańskim. Na plenerowej scenie wystąpiły zespoły regionalne, orkiestra dęta z Czarnego Dunajca i dzieci z miejscowej szkoły. Można było skosztować regionalne przysmaki, przygotowane przez gaździny z parafii. Gwiazdą wieczoru był zespół Jazgot, założony przez Jana Trebunię-Tutkę, członka znanego zespołu Trebunie-Tutki. Na wiele atrakcji mogli liczyć też najmłodsi. Były m.in. dmuchane zjeżdżalnie, zawody strzeleckie, rzucanie do tarczy. W czasie dożynek zbierano również datki na chorego chłopca z Czerwiennego.
Dożynki w Miętustwie zorganizowali miejscowy oddział Związku Podhalan wraz z tamtejszą parafią pw. NMP Królowej Polski oraz Centrum Kultury i Promocji w Czarnym Dunajcu. Prezes miętusiańskiego oddziału Związku Podhalan Anna Trebunia-Wyrostek dziękowała wszystkim sponsorom i darczyńcom za pomoc w przygotowaniu imprezy.