Sejmik województwa małopolskiego przyjął uchwałę zakazującą używania paliw stałych.
Krystyna Nosel, reprezentująca organizacje sprzeciwiające się zakazowi, tłumaczyła, że nie przyniesie on korzyści dla krakowskiego powietrza, a jedynie uderzy w najuboższych, których nie stać na korzystanie z gazu ziemnego czy miejskiej sieci ciepłowniczej. Uchwała skrzywdzi też tych mieszkańców miasta, którzy już zainwestowali w nowoczesne kotły na paliwa stałe.
Z kolei przedstawiciel Krakowskiego Alarmu Smogowego Andrzej Guła przypomniał, że podczas konsultacji społecznych (pierwszy projekt uchwały dopuszczał palenie węglem, ale jedynie w niskoemisyjnych piecach) całkowity zakaz stosowania paliw stałych poparło ponad 90 proc. uczestników konsultacji.
Nowe przepisy wejdą w życie już 14 dni od ogłoszenia ich w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego – dla nowych budynków, na które będą wydawane pozwolenia na budowę. Na przystosowanie istniejących budynków do nowych wymagań przewidziano niespełna pięć lat – w odniesieniu do nich przepisy zaczną obowiązywać 1 września 2018 roku.