Wybitny tłumacz i działacz katolicki, ściśle związany ze środowiskiem "Znaku", "Tygodnika Powszechnego" i Klubu Inteligencji Katolickiej. 24 marca, w wieku 90 lat, zmarł w Krakowie Juliusz Zychowicz.
Najbardziej znana jest jego twórczość translatorska. Przetłumaczył ok. 100 książek, m.in. z niemieckiego, czeskiego, słowackiego i rosyjskiego.
- Dla "Znaku", WAM-u, "W Drodze" tłumaczył m.in. książki kard. Josepha Ratzingera, Hansa Ursa von Balthasara, ks. Tomáša Halíka. Mało kto pamięta jednak, że był również tłumaczem z rosyjskiego dzieł Aleksandra Sołżenicyna. Nakładem krakowskiej "Arki" ukazała się broszura programowa Sołżenicyna "Jak odbudować Rosję. Refleksje na miarę moich sił", "Świat Książki" wydał zaś "Rosję w zapaści" - mówi Jarosław Szarek, historyk krakowski.
Powodzeniem wśród czytelników cieszyły się m.in. przetłumaczone przez niego książki Alfreda Läplego "Od Księgi Rodzaju do Ewangelii: wprowadzenie do lektury Pisma Świętego" i Ruperta Bergera "Mały słownik liturgiczny".
Miarą jego świetnej znajomości niemczyzny był fakt nie tylko licznych tłumaczeń z tego języka na polski, lecz także tłumaczeń "odwrotnych". Przetłumaczył m.in. na niemiecki "Medytacje sokratejskie" abp. Józefa Życińskiego, wydane w 1997 r. przez wiedeńskie "Janineum".
W 2002 r. uhonorowano go Feniksem, nagrodą Stowarzyszenia Wydawców Katolickich, za "liczne tłumaczenia z wielu języków trudnej literatury".
Juliusz Zychowicz był także dynamicznym działaczem katolickim. Brał m.in. udział w Synodzie Archidiecezji Krakowskiej oraz w organizowaniu wizyt w Polsce młodzieży z Niemiec, przyjeżdżającej tu m.in. w ramach "Akcji Znaków Pokuty".
- Jego ożywiona działalność, kontakty z niezależnymi środowiskami katolickimi z NRD i Czechosłowacji spowodowały, że znalazł się na celowniku komunistycznej bezpieki z PRL i Niemiec Wschodnich - przypomina J. Szarek.
Był czynny do końca. Jeszcze w styczniu br. wziął udział w jubileuszu 90-lecia swojego przyjaciela Stefana Wilkanowicza, wieloletniego redaktora naczelnego miesięcznika "Znak".
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.